Wednesday, February 16, 2011

Kopalnia Soli „Wieliczka” – bezcenny zabytek, nowoczesne przedsiębiorstwo

Kopalnia soli w Wieliczce to nie tylko znana na całym świecie atrakcja turystyczna, ale również jedno z najstarszych przedsiębiorstw produkcyjnych Europy. To także polska marka, wszak w Wieliczce przed wiekami po raz pierwszy zaczęto oznaczać produkt (sól) marką – herbem kopalni. Dzisiaj to nowocześnie zarządzana firma, która umiejętnie łączy wielowiekową tradycję ze współczesnością.

Źródło dochodów państwa

W czasach Kazimierza Wielkiego jedną trzecią dochodów państwa zapewniały zyski ze sprzedaży wielickiej soli. Szły one na utrzymanie dworu królewskiego i zamków strzegących szlaków handlowych. Korzystały z nich rody zasłużone dla kraju. Zapewniały finansową podstawę świeżo powołanej krakowskiej Alma Mater. Dzięki wprowadzonym regulacjom, dobrej organizacji pracy i wydobycia cennego kruszcu, już w średniowieczu kopalnia stała się jednym z największych przedsiębiorstw salinarnych w Europie. Czasy Monarchii Austro-Węgierskiej były z kolei okresem stabilizacji i poprawy stanu technicznego kopalni. Lata międzywojenne zaowocowały rozbudową kopalni jako zakładu produkcyjnego, ale także rozwojem funkcji turystycznej i leczniczej. Wszelkie działania zahamował wybuch II wojny światowej, ale fatalne skutki dla kopalni przyniósł dopiero okres powojenny. Wtedy to podjęto intensywną eksploatację złoża, nie zważając na konsekwencje. Skutki tych działań niwelowane są do dziś.


Od wydobycia do turystyki

Wpisanie kopalni na listę UNESCO rozpoczęło nowy etap. Po wielu stuleciach eksploatacji soli zaczęto bardziej doceniać jej historyczną i kulturotwórczą rolę. Przełomowy był jednak rok 1992, gdy doszło do potężnego podziemnego wycieku wody na głębokości 160 metrów. Poważnie zagrożona była wtedy kopalnia i istniejące nad nią miasto Wieliczka. Udało się opanować napływ wody, ale to dramatyczne wydarzenie było sygnałem, że niezbędne są intensywniejsze prace nad zabezpieczeniem wyrobisk.
W 1996 roku górnicy definitywnie zakończyli eksploatację solnych pokładów. Na rynek trafia rocznie ok. 16 tyś. ton wielickiej soli, ale uzyskiwane są one nie drogą wydobycia, lecz jak gdyby „przy okazji”, w procesie odparowywania soli z kopalnianych wód.
Teraz władze kopalni koncentrują się na zachowaniu dla przyszłych pokoleń zabytkowych podziemi i udostępnianiu pomnika historii, kultury, przyrody, techniki, a także miejsca kultu.


Zabezpieczanie wyrobisk

Zabezpieczanie kopani polega na zwalczaniu zagrożeń: wodnych, gazowych i zawałowych. Kopalnia jest sukcesywnie osuszana, komory nie posiadające wartości historyczno-kulturowej zasypywane są piaskiem. Jednocześnie komory o zabytkowej wartości zabezpiecza się przez wklejanie w górotwór kotew – długich rurek lub prętów, które przytwierdzają wierzchnią warstwę komory do głębszych skal. Kotwy zabezpieczają wyrobiska, nie zmieniając ich kształtu. Zabytkowe komory zabezpieczane w ten sposób w ostatnich latach to: Michałowice, Maria Teresa II, Dworzec Gołuchowskiego, Witos, Pistek, Urszula, Drozdowice IV, kaplica św. Jana, Lebzeltern, Stajnia Gór Wschodnich, III/140, Pieskowa Skała, Lill, Kazanów.


Rewitalizacja terenów

Równolegle z pracami podziemnymi trwa rewitalizacja starych obiektów kopalnianych na powierzchni. Prace obejmują m.in. likwidację zbędnych obiektów związanych z dotychczasową produkcyjną działalnością kopalni, które ze względu na pogarszający się stan mogą powodować zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi i środowiska. „Wracamy do koncepcji parku zdrojowego z 1840 roku. W parku św. Kingi powstaną obiekty, które służyły będą turystyce, rekreacji i lecznictwu” – mówi prezes kopalni Zbigniew Zarębski. Park św. Kingi zmieni się w stylowe miejsce odpoczynku turystów i mieszkańców. Obok hoteli i uzdrowiska powstaną obiekty małej architektury, urządzona zostanie zieleń.
Jednym z celów strategicznych kopalni na najbliższe lata jest też podnoszenie efektywności zarządzania. Przed wiekami kopalnia była liderem we wdrażaniu nowych rozwiązań organizacyjnych i technicznych. Teraz wprowadzane są często pionierskie systemy i programy w zarządzaniu, informatyce, controllingu.


Podziemia tętniące życiem

Turystom z całego świata kopalnia znana jest z podziemnej trasy turystycznej – najcenniejszych pod względem historycznym, kulturowym, geologicznym i widokowym wyrobisk. Podejmowane przez kopalnię działania mają zapewnić wszystkim odwiedzającym wielickie podziemia najwyższy komfort zwiedzania oraz bezpieczeństwo w obiekcie górniczym.
Rynek usług turystycznych cechuje się dużą wrażliwością i koniecznością dopasowywania się do jego wymogów. Rosną potrzeby i wymagania gości, a tym samym powstaje konieczność ciągłej modernizacji zarówno trasy turystycznej jak i sąsiadujących z nią wyrobisk. Każde pokolenie górników pragnie, bowiem, pozostawić po sobie ślad działania, toteż kopalnia zmienia się, poszukuje nowoczesnych rozwiązań, które choć dostosowują obiekt do wymagań współczesności nie naruszają jego zabytkowego charakteru.

Czyż kaplica św. Kingi, perła wielickich podziemi, nie byłaby tylko pustą salą pełną rzeźb, gdyby nie udzielane w niej śluby, odprawiane co tydzień msze święte, wreszcie koncerty muzyki poważnej? Nieustanna ludzka obecność czyni z kopalni wyjątkowe miejsce, w którym imponująca przeszłość splata się z teraźniejszością. Jesteśmy świadkami i strażnikami niezwyczajnej ciągłości dziejów obiektu, który wciąż się rozwija.

Kopalnia to bez wątpienia serce Wieliczki, żywo bijące dzięki ogromnej liczbie turystów. Mieszają się języki, narodowości często bardzo egzotyczne – odwiedzają kopalnię m.in. mieszkańcy Egiptu, Sri Lanki, Mauritiusa, Kenii, Kolumbii, Hong-Kongu, bowiem sława wielickich podziemi dociera nawet do najodleglejszych zakątków świata.
Ogromne wydrążone w soli przestrzenie, piękne podziemne pejzaże, urokliwe solankowe jeziorka, kaplice będące świadectwem głębokiej i szczerej wiary górników – wędrówka trasą turystyczną na długo pozostaje w pamięci. W czasach, gdy Polskę wymazano z mapy Europy, wizyta w Wieliczce miała charakter patriotycznego obowiązku, manifestacji narodowej tożsamości. Również dzisiaj każdy Polak chce odwiedzić Wieliczkę. Mówi się, że czyni to przynajmniej trzykrotnie – najpierw jako dziecko, by po latach wrócić z własnymi pociechami, potem z wnukami pokazać im wspaniałość podziemnego świata.

Organizacja ruchu turystycznego jest tak pomyślana, by zagwarantować zwiedzającym jak największą satysfakcję, a sam ruch uczynić płynnym i sprawnym. Nadto trasa turystyczna posiada odcinki dostosowane do potrzeb gości niepełnosprawnych, którzy mają możliwość zwiedzenia najpiękniejszych miejsc kopalni, m.in. kaplicy św. Kingi.

Oprócz obsługi ruchu spółka trasa turystyczna zajmuje się także działalnością biznesową. W strukturze sprzedaży następuje ciągły wzrost udziału sfer okołoturystycznych, organizacji imprez, gastronomii, wreszcie lecznictwa. Prężnie rozwija się również Podziemny Ośrodek Rehabilitacyjno-Leczniczy, który oferuje unikatową na skalę światową aktywną rehabilitację układu oddechowego prowadzoną na III poziomie kopalni w komorach Jezioro Wessel i Stajnia Gór Wschodnich.
Dzięki powołaniu spółki trasa turystyczna kopalnia jest obecnie jedynym tej klasy obiektem w Polsce, który w zakresie udostępniania obiektu zabytkowego nie korzysta z pomocy państwa. W ciągu 10 lat istnienia spółki udało się wypracować środki, które posłużyły rozbudowie turystycznej infrastruktury, a Kopalnia Soli „Wieliczka” stała się rozpoznawalną na świecie wizytówką Polski o niepodważalnej marce.

Do wielickich podziemi warto powracać. Wprowadzane zmiany, udogodnienia i nowe propozycje sprawiają, że podziemny świat odkrywany jest na nowo. Poprawia się komfort zwiedzania i jakość obsługi przewodnickiej.
Działania Kopalni Soli „Wieliczka” spotykają się z uznaniem, o czym świadczą przyznawane jej nagrody. Czytelnicy dziennika Rzeczpospolita uznali kopalnię za pierwszy cud Polski, zaś czytelnicy National Geographic, za jedno z najpiękniejszych miejsc na Ziemi.

Jutrzenka 2-3/2011

No comments:

Post a Comment